Spaceru, który odbył w kwietniu 2020 roku, pewien mieszkaniec Katowic na pewno nie zapomni jeszcze długo. Zwykła przechadzka zmieniła się dla niego w prawdziwy horror po tym, gdy zauważył, że w stawie Łąka dryfują ludzkie zwłoki. Akwen zlokalizowany jest w katowickiej Dolinie Trzech Stawów i stanowi popularne wśród okolicznych wędkarzy łowisko. Spacerowicz bezzwłocznie powiadomił o swoim makabrycznym znalezisku odpowiednie służby, dlatego szybko na miejsce dotarli funkcjonariusze policji. Po wyłowieniu zwłok z wody okazało się, że zmarła do 52-letnia kobieta, przed śmiercią zamieszkała w Katowicach. Wstępne oględziny wykazały, że zwłoki nie są poranione. Na razie nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną śmierci kobiety. Na to pytanie oraz o to dotyczące ewentualnego udziału osób trzecich odpowie prowadzone właśnie pod nadzorem prokuratury śledztwo. W jego ramach nad staw Łąka przyjechała również ekipa nurków straży pożarnej, którzy mają za zadanie przeszukanie całego zbiornika i sprawdzenie, czy nie kryje on jeszcze innych „niespodzianek”.